VS.
Florida Panthers - Philadelphia Flyers
Sport: Hokej na Lodzie
Kraj / Rozgrywki: Stany Zjednoczone / NHL
Data i godzina rozpoczęcia: 04.03.2010 godz. 01:30
Typ: 2
Kurs: 2.15
Buk: PartyBets
Stawka: 5/10
Analiza: Bardzo dobrze po przerwie zagrali jutrzejsi goście. Bardzo ładne zwycięstwo na wyjeździe z Tampa Bay 7:2 po przerwie było najwyższym zwycięstwem w kolejce. Goście trafili aż 5 goli w 3 tercji z czego 3 w power play (w przewadze) co świadczy o tym, że potrafią wykorzystać PP. Wysoką formę potwierdził w ostatnim meczu center Mike Richards, który zdobył 4 punkty (1G, 3A). Warto też dodać, że jest on zaliczany do elity ligi NHL i to na niego Pantery będą musiały uważać w szczególności. W ostatnich 10 meczach grali naprawdę dobrze, 6 wygranych, 1 WO i 3 porażki daje wysokie 5 miejsce w statystykach. Wcześniej, przed przerwą pewnie wygrali dwukrotnie z Montrealem i dwukrotnie z bardzo dobrym (4 pozycja w NHL) New Jersey Devils. Ostatnie zwycięstwo było ich piątym zwycięstwem z rzędu i wydaje się, że powinni tej nocy przedłużyć dobrą passę. Większych braków w składzie nie będzie, może zabraknąć Bartulisa i Emery'ego ale nie są oni kluczowymi hokeistami.
Reprezentanci Florydy spisują się w ostatnich meczach fatalnie. Przed przerwą przegrali 6 meczy z rzędu, a po przerwie dołożyli kolejne z przeciętną Atlantą 4:2 z czego jednego z tych goli trafili w przewadze. Ogólnie rzecz biorąc w ostatnich 10 meczach są oni najgorzej spisującą się drużyną w NHL na równo z Toronto, z którym wygrywają jedynie bilansem bramek.  U siebie, na 30 rozegranych meczy - 10 wygranych, 9 remisów i 11 porażek co oznacza, że grają naprawdę przeciętnie. W najbliższym pojedynku zabraknie jedynie Hortona, który podobnie jak u swoich przeciwników nie jest znaczącym zawodnikiem.
W tym sezonie obie drużyny spotkały się już trzykrotnie, dwukrotnie górą byli o dziwo reprezentanci Florydy, jednakże nie wydaje mi się, aby udało im się dziś zdobyć punkty.
Moim zdaniem w tym spotkaniu zdecydowanym faworytem są goście. Mimo iż za Florydą przemawia atut własnej tafli i pełna dyspozycja kadrowa to nie ukrywajmy, że są oni w fatalnej formie i moim zdaniem aby ugrać punkty musieliby się w końcu przełamać - w co wątpię, patrząc na tak dobrą formę Philadelphii.